Autor |
Wiadomość |
KG`05 |
Wysłany: Sob 22:32, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
niestety poszerza sie kryzys jesli chodzi o sektor J... po dzisiejszym meczu widac ze to ze kiedys potrafilo byc 300 najbardziej zagozalych kibicow na "Jotce" swiadczy o tym ze 75% tamtej wiary to pikniks cuntry:/
Panowie aby zapobiedz temu ze na meczach bedzie stypa przyjdzie do mlyna, wypijcie przed meczykiem pifka a nawet dwa na lepsza chrypke i dryjcie gardlo na maxa! Tylko wtedy podamy kres temu kryzysowi i pokazemy innym ekipom ze mimo tego ze Grodzisk w sotsunku do Poznania, Lodzi czy Warszawy to wielka dziura ma kilkadziesiat kiboli ktory niezaleznie od wynikow przyjda dopingowac swoich pilkarzykow! Pozdro |
|
KG`05 |
Wysłany: Śro 18:29, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
Purtek17 napisał: |
No ja musze przyznac ze jedna z przyczyn slabego dopingu w Grodzisku jest to ze poprostu na "J" rzadzi klub kibica i jak mam isc i sluchac rozkazow rob to rob tam to np ("Machaj flaga K**WA)!! To wole na stara lub na nowa isc i posluchac smiesznych dziadkow.Mysle ze wiekszosc mlodych ludzi mysli w ten sam sposob i dlatego nasz kociol nie jest zbyt duzy:( TrZeBa To ZmIeNiC!! To jest moja opinia jakby co!! |
spoko, dalem wlasnie ten temat zeby sie dowiedziec jakie jest Wasze zdanie! Tylko troche sie z ta wypowiedzia nie zgodze poniewaz mysle ze ktos jednak musi kierowac tym calym balaganem! To dzieki KK mamy na meczach piro, oprawy i nawet tansze wyjazdy... Tak wiec nie wiem czy to jest tak ciezko pomachac 2 min flaga i zaraz oddac ja koledze obok! Tylko wtedy mozemy stworzyc naprawde zajebista atmosferke.... Sam do mlyna chodze jakies goora 2 lata ale wiem ze sa to 2 lata pelnej zabawy np mecz z Manchesterem czy final PP i wczesniuej meczyk polfinalu z legia! Wtedy na J jest taka atmosferka gdzie nigdzie wokolo nie ma! Wszyscy sie trzymaja razem tancza, krzycza niestety tego nie zrobisz np na H bo za ci jakis dziadek sapnie ze mu nad uchcem krzyczysz! Tak wiec Panowie bierzcie sie w garsc i namawiajcie kumpli zeby przyszli na J i spiewali z calych sil!!! PozdrO |
|
Purtek17 |
Wysłany: Śro 18:10, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
No ja musze przyznac ze jedna z przyczyn slabego dopingu w Grodzisku jest to ze poprostu na "J" rzadzi klub kibica i jak mam isc i sluchac rozkazow rob to rob tam to np ("Machaj flaga K**WA)!! To wole na stara lub na nowa isc i posluchac smiesznych dziadkow.Mysle ze wiekszosc mlodych ludzi mysli w ten sam sposob i dlatego nasz kociol nie jest zbyt duzy:( TrZeBa To ZmIeNiC!! To jest moja opinia jakby co!! |
|
bartas |
Wysłany: Śro 14:24, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
SHAQ napisał: |
No racja, moim zdaniem każdy wierny kibic, który chce wspierać swoją ekipe powinien chodzić na "J", a nie przesiadywać z dziadkami i srać, że podziwiają widowisko, prawda jest taka, ze bez porządnego dopingu zawsze będzie im sie trudniej grało kiedy (np dajmy na to kibice drużyny przyjezdnej dają więcej czadu od naszych>>>żenada) |
Znalazł sie kibic |
|
KG`05 |
Wysłany: Wto 21:23, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
tym bardzie kiedy teraz nasze pilkarzyki graja gorzej niz my w Grąblewie... nie wiem jak mozna siedziec i ogladac mecz w ktorym praktycznie nie ma co podziwiac! A tak zawsze sie troche pospiewa poskacze, do tego pifka lyknie i jest klimacik!
SHAQ 100% popieram wypowiedz |
|
SHAQ |
Wysłany: Wto 21:20, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
No racja, moim zdaniem każdy wierny kibic, który chce wspierać swoją ekipe powinien chodzić na "J", a nie przesiadywać z dziadkami i srać, że podziwiają widowisko, prawda jest taka, ze bez porządnego dopingu zawsze będzie im sie trudniej grało kiedy (np dajmy na to kibice drużyny przyjezdnej dają więcej czadu od naszych>>>żenada) |
|
KG`05 |
Wysłany: Wto 21:15, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
Smoki napisał: |
ja osobiscie kiedys bywalem na J ale mam nie mile wspomnienia z meczu z wisla krakow (padalo i wogole 5 czy 6 w dupe)a jak idziemy na "stara" to jest pewne ze jakas zadyma bedzie albo ze sobie kielbase zjem rzucona przez kibicow przyjezdnych heheh |
hehehe... prosze o utrzymanie powagi sytuacji... |
|
Smoki |
Wysłany: Wto 21:14, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
ja osobiscie kiedys bywalem na J ale mam nie mile wspomnienia z meczu z wisla krakow (padalo i wogole 5 czy 6 w dupe)a jak idziemy na "stara" to jest pewne ze jakas zadyma bedzie albo ze sobie kielbase zjem rzucona przez kibicow przyjezdnych heheh |
|
KG`05 |
Wysłany: Wto 21:06, 21 Mar 2006 Temat postu: Dlaczego nie na J?? |
|
Pokusilem sie zalozyc taki temat poniewaz wiem ze zadna z Was osoba ( oprocz Shaq z ktorym raz mialem przyjemnosc isc na meczyk na "J", pozdro dla Niego ) nie chodzi na mecze na sektor najbardziej zagożałych sympatyków KSD!!! Co jest przyczyna że nie dopingujecie na meczu? Nie dosc ze pomagamy pilkarzykom to jeszcze mozemy sie troche pobawic! Czekam na opinie w tej sprawie! |
|